Tylko nikt się już nie opala…
Monthly Archives: Wrzesień 2013
Wakacje się kończą…
[ZTS] – Zrób To Sam – Mała Blenda
A więc, tak jak obiecałem, postanowiłem podzielić się ze światem tym, jak zrobiłem sobie małą, składaną blendę (wybaczcie, że to nie jest prawdziwy „making of”, ale po prostu robienie kolejnej blendy w tym wymiarze jest dla mnie raczej bezcelowe.
Otóż, co nam jest potrzebne :
- Osłona przeciwsłoneczna na szybę samochodu (z reguły są takie dla dzieci, ale nam chodzi o jak najzwyklejszą, najtańszą) – ja dorwałem 2 sztuki za 5zł. (wybaczcie brak zdjęcia, ze wszystkich już porobiłem blendy).
- Koc ratunkowy (Folia NRC) – do kupienia w aptece, ale czasy, gdy kosztowała max 10zł minęły. Ostatnio w aptece widziałem za 24zł. Ja kupiłem przez Alledrogo, za 6,50 (najlepiej kilka sztuk, zawsze się przyda)
- Taśma monterska (podstawowe narzędzie pracy fotografa, tuż obok aparatu)
- Nożyczki
- Pisak/Marker (lub – improwizacja)
Jak to wykonać?
- Na początek dobrze byłoby wygnieść część koca, z której będziemy wycinać blendę – aczkolwiek wtedy mielibyśmy utrudniony montaż do stelaża z osłony przeciwsłonecznej. Zrobimy to na końcu. Moglibyśmy też wyciąć materiał, który pochłaniał część światła – ja tego nie zrobię, gdyż utraciłbym wtedy sztywność blendy. Tak więc – Przykładamy osłonę przeciwsłoneczną do folii NRC i wykonujemy obrys z zapasem powiedzmy max 1cm. Powtarzamy akcję w miejscu obok (byle nie marnować zbyt dużo ścinek). Na zdjęciu przyłożyłem już gotową blendę, z tym, że odwróconą.
- Po wykonaniu obrysu, dokładnie go wycinamy. Otrzymujemy w ten sposób dwie powierzchnie odbijające.
- Przykładamy pierwszy kawałek koca do stelaża. Stroną złotą do zewnątrz. Zaginamy pozostawione zapasy, tak, by następnie przymocować je taśmą monterską.
- Mocujemy pierwszą część folii (powtarzam – częścią złotą do zewnątrz – otrzymamy wtedy większą powierzchnie srebrną, którą częściej się wykorzystuje). Na początek – kilkoma kawałkami taśmy, po jednym – dwa na jeden bok. Następnie przyklejamy dokładnie cały zapas, tak, by cały brzeg stelaża był przyklejony do folii. Ja podzieliłem taśmę monterską na 2 – wystarczy przerwać – gdyż pierwotnie była za szeroka do tego typu montażu
- Następnie powtarzamy czynność z drugiej strony, stroną srebrną do zewnątrz. Po przyklejeniu obu powierzchni cała blenda powinna wyglądać mniej więcej tak:
Widać tutaj sposób przyklejania folii (na złotej części) do rusztowania.
Po takim wykonaniu blendy można ją złożyć ruchem skrętnym – zajmuje wtedy bardzo mało miejsca!
Wykorzystanie blendy:
Blendą odbijamy światło tak, by zlikwidować niepotrzebne cienie, lub wypełnić światłem konkretną część twarzy modela (tego typu blendy wykorzystuje się głównie do portretów).
Srebrna część po prostu odbija światło, a złota dodatkowo ociepla je. Nie polecam używania złotej blendy do światła błyskowego, gdyż daje to nienaturalny efekt. Jej wykorzystanie musi być świadomym wyborem, a nie widzi-mi się, „bo lubię złoty”.